CategoriesAktualności

Kiedy produkt jest ekologiczny?

O ekologii słyszymy coraz więcej, a wraz z nowymi informacjami jedynie przybywa nam pytań. To słynny efekt psychologiczny, tzw. efekt Dunninga-Krugera: im więcej wiemy, tym bardziej zdajemy sobie sprawę z naszej niewiedzy. Ten paradoks jest nieunikniony, ale istnieje sposób żeby go załagodzić. Możemy usiąść i na spokojnie usystematyzować posiadaną wiedzę, określając najważniejsze informacje i stwierdzając fakty. Dokładnie to zrobiliśmy dla Was w tym artykule.

MITY I FAKTY O EKOLOGII

Jeśli macie wrażenie, że o ekologii słyszeliście dużo, a wciąż wiecie mało, a dodatkowo informacje, które do Was docierały wydają się być sprzeczne, to trafiliście w idealne miejsce. Gwarantujemy, że po lekturze tego artykułu “cała ta ekologia” stanie się dla Was jaśniejsza. 

CZYM DOKŁADNIE RÓŻNIĄ SIĘ UPRAWY EKOLOGICZNE OD NIEEKOLOGICZNYCH?

Zacznijmy od przyjrzenia się miejscom, w których powstaje eko-żywność – uprawom. Żeby dostać odznaczenie uprawy ekologicznej, trzeba prowadzić działalność podlegającą ścisłym zasadom. Nie wystarczy stworzyć ekologicznej przestrzeni uprawnej i pozwolić jej żyć własnym życiem. Trzeba stale o nią dbać, przestrzegając odgórnych kryteriów. Jak wygląda sprawdzanie takich upraw? Odbywa się m.in. przez:

  • Przeprowadzanie badań sprawdzających obecność niedozwolonych środków w produktach – pestycydów, metali ciężkich, azotanów czy wirusów 
  • Niezapowiadane kontrole plantacji, załadunków oraz rozładunków produktów
  • Sprawdzanie utrzymania równowagi biologicznej w środowisku produkcyjnym, które służy dbaniu o bioróżnorodność

Tylko ok. 3,5% upraw w Polsce spełnia powyższe wytyczne. 

W 2011 r. powierzchnia ekologicznych użytków rolnych wynosiła dokładnie 605 520 ha. Mogłoby się wydawać, że 10 lat później liczba ta będzie znacznie większa. Prawda jest jednak przykra. Według statystyk dostępnych w Raporcie o stanie rolnictwa ekologicznego w Polsce, liczba ta spadła do ok. 509 290 ha w 2020 r. Jeśli spadek wielkości blisko 100 tys. hektarów wydaje nam się druzgocący, to warto dodać, że szczyt liczby ekologicznych upraw przypadał na 2013 r., kiedy zajmowały one powierzchnię aż 669 969 ha! Przeczytajmy to jeszcze raz, to ponad 150 tys. hektarów mniej, niż obecnie. 

Unia Europejska przyjęła cel, by do 2030 r. uprawy ekologiczne stanowiły ¼ wszystkich użytków rolnych. Na współczesne, polskie realia jest to plan bardzo trudny do zrealizowania. Stanie się bardziej osiągalny, jeśli będziemy się edukować o ekologii i wybierać produkty pochodzące z ekologicznych upraw, tym samym wspierając eko-rolników. 

Produkcja ekologiczna przynosi szereg istotnych korzyści: pola, na których prowadzi się uprawy ekologiczne charakteryzują się większą o około 30 proc. różnorodnością biologiczną, zwierzęta hodowane ekologicznie cieszą się wyższym poziomem dobrostanu i przyjmują mniej antybiotyków, rolnicy ekologiczni osiągają wyższe dochody a ich gospodarstwa są bardziej odporne, natomiast konsumenci dokładnie wiedzą, co dostają dzięki unijnemu logo produkcji ekologicznej.” 

Powyższy komentarz Komisji Europejskiej (z 25.03.21) bardzo dobrze i zwięźle zaznacza korzyści płynące z ekologicznych upraw. Kryje się w nim również klucz do odpowiedzi na najważniejsze pytanie: CZY ISTNIEJE SPOSÓB, KTÓRY DAJE 100% PEWNOŚCI, ŻE KUPOWANY PRODUKT JEST EKOLOGICZNY? 

Odpowiedź jest pozytywna: tak, istnieje! Jest nim wspomniane w ostatnim zdaniu unijne logo produkcji ekologicznej, nazywane potocznie tzw. zielonym listkiem. Polska, jako kraj należący do Unii Europejskiej, podlega ścisłym zasadom oceny ekologiczności upraw. Jeśli producent przejdzie wymagające testy, otrzyma certyfikat zielonego listka, który stanowi jedyne potwierdzenie ekologiczności produktu w Polsce. Dzięki temu łatwo odróżnić produkt ekologiczny od nieekologicznego. 

W JAKI SPOSÓB MOŻEMY SPRAWDZIĆ, CZY PRODUKT POCHODZI Z EKOLOGICZNYCH UPRAW?

Wystarczy przyjrzeć się opakowaniu produktu i sprawdzić, czy znajduje się na nim poniższe logo:

Możemy również sprawdzić udostępnione w internecie listy nadanych certyfikatów oraz raporty z badań przeprowadzanych w celu potwierdzenia ekologiczności upraw. To, jak wyglądają takie dokumenty, możesz sprawdzić na naszej stronie w zakładce Certyfikaty i badania

CZY NAPIS „EKO” NA OPAKOWANIU OZNACZA, ŻE PRODUKT JEST EKOLOGICZNY?

Nie. Sam napis “eko” o niczym nie świadczy. Jeśli na opakowaniu nie znajdziemy certyfikatu ekologicznego, nie możemy uznać produktu w 100% za ekologiczny. 

CZY EKOLOGICZNE OPAKOWANIE MOŻE ZAWIERAĆ NIEEKOLOGICZNE POŻYWIENIE? 

Może! Każdy z nas wie, że nie ocenia się książki po okładce, ale pomimo tej wiedzy, często ulegamy estetycznym opakowaniom. Jeśli opakowanie wyda nam się ekologiczne, zakładamy, że jego zawartość na pewno również jest eko. Wolimy kupić ogórki w szklanym słoiku, bo kojarzą nam się z tradycyjną, domową metodą kiszenia. Tymczasem szklane opakowania często chowają w sobie nieekologiczną zawartość, a dodatkowo, bywają mniej ekologiczne niż tworzywa sztuczne! Brzmi niemożliwie? Więcej na ten temat będziecie mogli przeczytać w artykule, który ukaże się już niebawem. 

W międzyczasie, gdy następnym razem wybierzecie się na eko-zakupy, upewnijcie się, że na produkcie znajduje się znak listka. Dzięki temu nie tylko uzyskacie pewność, co do ekologiczności kupowanego pożywienia, ale będziecie również wspierać rolników i firmy, które stoją przed misją produkcji zdrowej, ekologicznej żywności.