Zima nie rozpieszcza, a w dodatku bywa bardzo kapryśna. Jednego dnia objawia się przeszywającym mrozem i śniegiem po kostki, drugiego raczy nas niemal wiosenną pogodą, ale też szaleńczym wiatrem albo sążnistymi opadami deszczu. Zimą nietrudno się przeziębić albo złapać natrętnego wirusa. I właśnie dlatego warto zadbać o sezonowe wzmocnienie.
Dbanie o odporność organizmu jest czymś w rodzaju powolnego ładowania baterii. Nie istnieją cudowne pigułki, które zadziałają natychmiast, niczym tarcza chroniąca przed chorobami. Tutaj efekty może przynieść jedynie racjonalne i regularne działanie: z jednej strony dobra dieta i aktywność fizyczna, z drugiej – skuteczny wypoczynek (a to bagatelizujemy zdecydowanie najczęściej). Zanim skupimy się na tych działaniach, podejdźmy do tematu od drugiej strony. Warto mieć bowiem na uwadze nie tylko czynniki, które wspomagają odporność, ale również te, które jej szkodzą – i ich sumiennie unikać.
Jak nie niszczyć swojej odporności?
W pierwszej kolejności: zadbać o dobry sen. Brak wypoczynku drenuje nas z energii. I to całkiem na serio. Jeśli żyjemy intensywnie, biegamy za terminami i dedlajnami, przepracowujemy się (czy to w regularnej pracy, czy w domu) i nie dajemy sobie czasu na porządną regenerację – wyraźnie osłabiamy odporność, narażając tym samym na infekcje. Sen jest ważny i nie powinniśmy go lekceważyć. Nasz organizm podczas snu dochodzi do siebie po codziennym wysiłku. Ograniczając godziny snu, nie pozwalamy mu odzyskać wyjściowej siły i stopniowo się nadwyrężamy.
Kolejny krok to: ograniczenie stresu. Łatwo się mówi, gorzej z wykonaniem. Stres dopada nas przecież znienacka i niewiele mamy tu do gadania. Czynniki stresowe bywają podstępne i trudne do rozpoznania. Czasem nawet sam fakt, że jesteśmy chronicznie zestresowani, umyka nam w całodziennym zgiełku. Tutaj przydaje się szczere spojrzenie – na swoją codzienność i otoczenie. Stres mogą wywoływać: toksyczne relacje (nie tylko z partnerem, ale też te koleżeńskie), sytuacja zawodowa, choroba w rodzinie, a nawet drobne, ale regularne utrapienia. Przeciążenie psychiczne wpływa na przeciążenie fizyczne – stąd natomiast niedaleko do infekcji. Jak radzić sobie ze stresem? Praca nad sobą, profesjonalna konsultacja, techniki relaksacyjne, sport i zdrowa dieta – to metody, którymi możemy sterować naszą emocjonalną równowagą.
Oczywiste, ale wciąż istotne: rezygnacja z używek. Papierosy i alkohol negatywnie wpływają na naszą odporność. W przypadku nikotyny nie ma żadnej wątpliwości, że na różne sposoby przyczynia się do problemów ze zdrowiem – od infekcji i alergii po słabszą wydolność i ciężkie choroby. Natomiast w kontaktach z alkoholem warto przede wszystkim zachować umiar i zadbać o odpowiednią regenerację.
Jak wzmocnić swoją odporność?
Zbilansowana dieta i aktywność fizyczna to filary naszej odporności. Ruch stymuluje organizm do pracy, w tym jego odporność, hartuje nas i wzmacnia. Jest o wiele skuteczniejszy niż wszelkiego rodzaju suplementy (aczkolwiek należy też pamiętać o regeneracji!). Zbilansowana dieta z kolei to taka dieta, której stosowanie zapewnia wszystkie niezbędne składniki – m.in. odpowiedni poziom żelaza, wapnia, magnezu czy poszczególnych witamin. Być może to najwyższy czas, by się przebadać i sprawdzić, czy nie posiadasz żadnych niedoborów?
Warto też dbać o florę bakteryjną, m.in. po to, by zapewnić sobie lepsze wchłanianie składników odżywczych. Tutaj szczególnie polecamy kiszonki: buraki, kapustę i ogórki, które w wersji kiszonej skutecznie wzmacniają organizm, mają działanie probiotyczne i regulują pracę jelit.
Kiszonki doskonale sprawdzają się:
- w okresie przeziębieniowym
- jako część zbilansowanego jadłospisu
- przy problemach z trawieniem
- przy obniżonej zawartości żelaza
- w okresach chronicznego zmęczenia i znużenia
- w ramach regeneracji
Pozostałe czynniki wspierające odporność:
- higiena – dezynfekcja rąk w miejscach publicznych to skuteczny sposób ochrony przed wirusami
- suplementacja – ale w wersji odpowiedzialnej. Suplementy mogą skutecznie pomóc w wyrównaniu niedoborów (zwłaszcza witaminy D), ale nie zastąpią zbilansowanej diety – ostrzeżenia z etykietek nie kłamią!
- temperatura i wilgotność w pomieszczeniach – jakoś powietrza jest bardzo istotna dla naszego zdrowia i snu. Powietrze powinno być dobrze nawilżone, a prawidłowa temperatura waha się od 19-21 stopni.
Nowy rok to doskonały pretekst ku temu, by zrewidować swoje złe nawyki i polepszyć jakość życia. Dbanie o lepszą odporność to nic innego jak dbanie o siebie. Tylko tyle i aż tyle.