Czy łatwo odróżnić produkt ekologiczny od konwencjonalnego? Choć wydawać by się mogło, że tak, co dziesiąty internauta przyznaje, że ma z tym problem[i]. Niektórzy stawiają znak równości pomiędzy produktami BIO, naturalnymi, wegańskimi, wegetariańskimi czy bezglutenowymi. A to błąd. Jeśli nie chcecie się nabrać na eko-ściemę, szukajcie certyfikowanych produktów ekologicznych.
Eko pod ochroną
Od 1 lipca 2010 roku, każdy z produktów ekologicznych, dystrybuowanych na terenie Unii Europejskiej, jest oznakowany w jednakowy, spójny sposób, a mianowicie znajduje się na nim logo Euroliścia. 12 gwiazdek ułożonych na jasnozielonym tle w kształt liścia właśnie symbolizuje dwie wartości – naturę i zjednoczoną Europę. Znak jest zastrzeżony, a jego stosowanie regulują ściśle określone zasady. Jakie? Przekonajcie się sami:
- logo Euroliścia musi być wiernie odwzorowane. Producenci nie mogą go w żaden sposób modyfikować, używać jego części, czy stosować jako elementu logotypu marki;
- wymiary logotypu również są ściśle określone – prostokąt, na którym znajdują się gwiazdki tworzące liść, powinien mieć wymiary 9 mm na 13,5 mm. Jedynie w przypadku bardzo małych etykiet dopuszczalne jest zamieszczenie nieco mniejszego logotypu o wymiarach 6 mm na 9 mm;
- zielone tło ma precyzyjnie określony odcień. Gdy etykieta jest jednobarwna, możliwe jest użycie logo Euroliścia w tym samym kolorze, co czcionka na etykiecie lub też w wersji czarno-białej i biało czarnej (tzw. negatyw). Jeśli kolor tła etykiety jest identyczny lub bardzo zbliżony do zielonego tła Euroliścia, konieczne jest oddzielenie logo prostokątną ramką;
- logotypowi muszą towarzyszyć dodatkowe informacje, takie jak numer identyfikacyjny jednostki certyfikującej oraz oznaczenie pochodzenia surowców.
Numer identyfikacji jednostki certyfikującej składa się z dwuliterowego oznaczenia państwa, w którym jest zatwierdzona jednostka certyfikująca, z oznaczenia ekorolniczego statusu w danym państwie i z numeru identyfikacyjnego nadanego jednostce certyfikującej przez uprawniony organ państwowy, np. PL-EKO-00, IT-BIO-000, ES-ECO-00, DE-ÖKO-000, IE-ORG-00. Za każdym razem podawana jest jednostka, która certyfikowała ten podmiot, który dokonał ostatnich czynności przygotowujących produkt do sprzedaży: producent, przetwórca, konfekcjoner lub podwykonawca któregoś z nich, jeśli to on umieszcza i etykietuje produkt w opakowaniu handlowym.
Oznaczenie pochodzenia surowców umieszcza się pod numerem identyfikacyjnym w następujący sposób: Rolnictwo UE lub Rolnictwo spoza UE lub Rolnictwo UE/spoza UE, jeśli część składników produktu pochodzi z Unii, a część z krajów trzecich. Od 2022 roku nowe rozporządzenie unijne nr 2018/848 pozwala na wskazanie kraju, a nawet regionu wytworzenia surowców, jeśli stanowią one co najmniej 95% masy produktu złożonego lub są produktem jednoskładnikowym z tego kraju / regionu. Wówczas oznaczenie pochodzenia surowców może wyglądać tak: Rolnictwo Polska, Agricultura España, Agricoltura Italia, Rolnictwo Mazowsze, Agricultura Andalucía, Agricoltura Sicilia.
By mieć pewność, że żywność, którą wkładamy do koszyka rzeczywiście jest EKO, musimy na etykiecie odnaleźć powyższe informacje. Zdarza się niestety, że producenci za pomocą „czystych” i sugerujących naturalny skład etykiet czy dopisków bio lub eko próbują zasugerować, że dany produkt jest ekologiczny. Jedyną gwarancją, poświadczającą, że na każdym etapie produkcji – od pola do stołu – przestrzegano surowych norm dla rolnictwa ekologicznego jest Euroliść, wraz z towarzyszącymi mu informacjami.
Patrzmy uważnie na etykiety, by nie dać się nabrać na eko-ściemę. Przykłady zastosowania certyfikowanych oznaczeń ekologicznych możecie zobaczyć poniżej:
Źródła:
[i] Dane KANTAR Polska, 2020 r., próba 800 respondentów, metodologia CAWI.