Gotowanie jest przyjemne, pachnące i smakowite! Ale od pewnego czasu samo robienie zakupów już jest stresujące – ceny szybują w górę.
Widzimy to, dlatego dziś pochylamy się nad tym, jak gotować w duchu less waste. Nie marnowanie to przecież oszczędzanie!
Gotuj mało, gotuj dużo
Są dwie szkoły. Jedna mówi: gotuj mało, porcja na raz. Druga: gotuj dużo. Zastanów się, które podejście jest dla Ciebie najlepsze. Czy rachunki za energię ulegną zmianie, gdy zmienisz nawyki gotowania? Jaki jest Twój tryb życia, jaką ilość czasu możesz poświecić na pichcenie?
Zamrażanie
Pół gara niedzielnego rosołu ostało się? Porcja kotletów mielonych okazała się zbyt duża? Zaopatrz się w strunowe torebki albo małe opakowania nadające się do temperatur poniżej zera i mróź! Są kucharki, które mówią, że niektóre dania po zamrożeniu nabywają głębszego smaku – jak chociażby bigos.
Koniecznie zwróć na to uwagę
Gdy kupujesz mięso sprawdź, czy produkt nie pochodzi z głębokiego mrożenia. Dlaczego? Bo jeśli z mięsa raz rozmrożonego zrobiłaś kotlety czy gulasz – nie możesz tego samego mięsa ponownie zamrozić.
Domowa piekarnia
To samo tyczy się… pieczywa! Bądź szczególnie czujna w marketach wielkopowierzchniowych. Jeśli nie wiesz – pytaj pracowników sklepu. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na codzienne wizyty w piekarni, zamrażaj świeży chleb i świeże bułki. Dzięki temu środek pieczywa będzie zwarty i mokry.
Drugie życie warzyw
Drugie życie można nadać warzywom, z których wydawać by się mogło, że już całą esencję wydobyliśmy. Warzywa z wywaru doskonale sprawdzą się w formie kotlecików. Warzywa można ugnieść widelcem, a jeśli nie są mocno rozgotowane – zetrzeć na tarce. Jajko, mąka, kapka jogurtu. Do tego koniecznie dodajcie świeżą zieleninę, lubczyk, pietruszkę, koperek.
W duchu technologii
Nie bój się zainstalować w telefonie aplikacji, które proponują markety wielkopowierzchniowe. Jeśli i tak robisz tam zakupy, w telefonie wyskoczą Ci powiadomienia o promocjach, kupony rabatowe obniżające cenę danego produktu.
Lista, lista, lista
Na zakupy chodź zawsze z listą. Bogactwo kolorów i mnogość produktów sprawia, że chętnie sięgamy po produkty, których w gruncie rzeczy nie potrzebujemy. A jeśli są przecenione? To jeszcze chętniej po nie sięgamy! Zanim włożysz do koszyka przecenione pomelo czy ser ricotta sprawdź dwie rzeczy. Pierwsza – czy na pewno masz pomysł na ten zakup. Dwa – czy powodem obniżki ceny nie jest krótka data spożycia. Bywa bardzo krótka, bo w sklepach czasem przeceniony jest towar, którego data ważności mija tego dnia, gdy dokonujesz zakupu.
Oszczędne gotowanie – znamy na to sposób! To pożegnanie złych nawyków kuchennych, bardziej świadome podejście i koniecznie zakupy z karteczką. No albo listą zapisaną w telefonie.