CategoriesAktualności

Eko majówka, czyli sposoby na grilla + PRZEPIS na faszerowaną paprykę

Eko majówka, czyli sposoby na grilla + PRZEPIS na faszerowaną paprykę

Nadeszła wyczekiwana majówka, a to oznacza tylko jedno – sezon grillowy oficjalnie otwarty! Choć grill pachnie jak cieplutka wiosna, nie dajmy się zwieść dobrym skojarzeniom – słowa grill oraz eko z reguły nie idą w parze. Wierzymy jednak, że przy odrobinie kreatywności i wiedzy, wszystko jest możliwe. Dlatego poniżej przedstawiamy Wam 4 sposoby na eko-grilla, które uczynią ten stały element majówki bardziej ekologicznym i… równie pysznym!

  1. Eko-grill zaczyna się od eko-palnika

Wybór paliwa do grilla opieramy w dużej mierze na preferowanym smaku grillowanych przysmaków. Choć aromat dymu węglowego może dla niektórych stanowić obowiązkowy składnik grillowanego jedzenia, warto podjąć decyzję o wyborze, który jest bardziej przyjazny środowisku

Różne paliwa do grilla mają różny wpływ na środowisko oraz na nasze zdrowie. 

Węgiel tworzy najwięcej szkodliwych emisji. Toksyczne substancje, które powstają podczas spalania węgla, wpływają negatywnie nie tylko na zdrowie osób zgromadzonych wokół palnika, ale roznoszą się też po okolicy. Czy wiecie, że nie tylko wdychamy toksyny, ale pochłania je również nasza skóra? Ekspozycja na spalanie węgla drzewnego może powodować problemy z układem krwionośnym, wątrobą, płucami, a nawet przyczyniać się do raka płuc. To samo dotyczy spalania drewna – choć wciąż można spotkać się z opinią o ekologiczności tego surowca, jest to ogromne nieporozumienie.

Gaz jest najpopularniejszą eko-alternatywą dla tradycyjnych metod grillowania. Uwalnia on mniej cząstek stałych niż węgiel i drewno oraz stanowi metodę bardziej ekonomiczną – po wyłączeniu grilla proces spalania natychmiast ustaje. Tego samego nie można powiedzieć o węglu i drewnie, które wydzielają emisje jeszcze chwilę po zakończeniu grillowania.

Eko-wybór w przypadku palnika, to również pokrywa. Jeśli mamy taką możliwość, użyjmy grilla, który można zamknąć. Skróci to czas obróbki termicznej pożywienia, a tym samym zmniejszy emisję. Należy również mieć na uwadze fakt, że szczególnie narażona na szkodliwość nieekologicznego grillowania jest osoba, która stoi przy palniku i jest grillowym szefem kuchni. W drugiej kolejności są to kobiety w ciąży oraz dzieci.

  1. Jednorazowe sztućce i talerze

Jednorazowe naczynia z tworzywa sztucznego to element, który dla grillowych tradycjonalistów jest zapewne obowiązkowy. Jednak trudno o bardziej nieekologiczny sposób podawania żywności. Jeśli nie chcemy używać talerzy ceramicznych, postawmy na biodegradowalne naczynia jednorazowe. Kluczowym elementem takiego wyboru jest wyrzucenie zużytych talerzy i sztućców do odpowiedniego pojemnika segregacyjnego! Bez tego ruchu nasz proekologiczny wybór może nie przyczynić się do braku zanieczyszczeń.  

  1. Worek na każdy odpad 

Przygotowania do grilla to również zapewnienie miejsca na składowanie odpadów. Koniecznie zaopatrzcie się w worki do segregacji śmieci i przestrzegajcie poniższych wytycznych: 

  • zabrudzone naczynia biodegradowalne wyrzucamy do kosza na bio-odpady (brązowy pojemnik),
  • naczynia papierowe wyrzucamy do kosza na papier (niebieski pojemnik) tylko jeśli nie są brudne! W przeciwnym wypadku powinny trafić do pojemnika na odpady zmieszane (najczęściej kolor szary),
  • jeśli mimo wszystko postawicie na węgiel, należy wyrzucić go do kosza na odpady zmieszane,
  • resztki jedzenia powinny trafić do (1) pojemnika bio, w przypadku warzyw i owoców oraz (2) pojemnika na odpady zmieszane, jeśli znajduje się w nich mięso!  
  1. Eko-jedzenie

Istnieją również triki na bardziej ekologiczne grillowe pożywienie. Numerem jeden w tej kategorii jest wybór warzyw zamiast mięsa. Produkcja mięsa łączy się z ogromną emisją CO2 oraz zużyciem wody, natomiast tłuszcz i soki, które wytapiają się z mięs i lądują w palniku, wytwarzają toksyczne substancje podczas spalania. 

Jeśli zrezygnowanie z mięsnych przekąsek jest dla Was nie do pomyślenia, rozważcie ich wcześniejszą wstępną obróbkę termiczną (upieczcie mięso bądź przysmażcie je na patelni), dzięki czemu skrócicie jego wymagany czas grillowania w wysokiej temperaturze. 

A co na ruszt jako alternatywa do mięsnych kąsków? Tak naprawdę każde warzywo, którego smak Wam odpowiada. M.in.:

  • kawałki papryki, cukinii oraz marchewki skropione oliwą, posypane preferowanymi ziołami, solą i pieprzem (dobrze sprawdzi się mieszanka ostrej papryczki i rozmarynu),
  • plastry kukurydzy,
  • całe pieczarki,
  • świetnie sprawdzi się również tofu marynowane.

Pyszną opcją jest pieczona papryka marynowana z zasmażaną charsznicką kapustą. Przepis jest prosty, szybki i… palce lizać! 

PRZEPIS –  Papryka marynowana z zasmażaną charsznicką kapustą

Składniki:

  • papryka czerwona (jedna sztuka na osobę),
  • Charsznicka EKO Kapusta Zasmażana z Borowikami (lub Charsznicka EKO Kapusta Kiszona, którą możecie podsmażyć na patelni na maśle),
  • sól i pieprz

Przygotowanie:

  1. Odcinamy górę papryk i zostawiamy odcięte końcówki (będziemy ich używać do zamknięcia papryk przed wrzuceniem ich na grilla), wydrążamy ich środek i myjemy. 
  2. Charsznicką EKO Kapustę Zasmażaną z Borowikami (lub podsmażoną kapustę kiszoną) możemy doprawić wedle uznania solą i pieprzem. Nakładamy ją do wydrążonych papryk, tak by napełnić warzywa, ale być w stanie z łatwością zamknąć je odciętymi górami.
  3. Zamykamy papryki odciętą na początku częścią. 
  4. Delikatnie natłuszczamy papryki z zewnątrz małą ilością oliwy z oliwek.
  5. Układamy papryki na grillu i grillujemy tak długo, aż będą miękkie.

By papryka nie rozpadła się podczas pieczenia, możemy jej górę owinąć folią spożywczą (tak, by zabezpieczyć rozcięte miejsce). Jest to jednak wybór nieekologiczny, dlatego możecie postarać się opatentować ten przepis bez używania folii, uważnie stawiając papryki na grillu, tak by się nie wywróciły, a cenna charsznicka kapusta nie wpadła do palnika.  

Jako dodatek do grillowanego mięsa polecamy również pyszne surówki od Charsznickich Pól Natury: z buraczka, z ogórka kiszonego, Królewską (z kukurydzą, papryką i marchewką) lub koperkową. A ciężkostrawne jedzenie radzimy popijać fermentowanymi sokami z warzyw – sprawdzi się tutaj sok z kiszonych buraków, który nie tylko usprawni perystaltykę jelit, ale również wzbogaci nasz organizm o cenne minerały i witaminy. 

Życzymy Wam pysznego otwarcia sezonu grillowego i udanego testowania ekologicznych alternatyw!