O tym, że kiszonki stały się trendy, mówi się od kilku lat. Wcześniej, przez długi czas, nie doceniano ich swojskości i tradycyjności – wydawały się mniej atrakcyjne w porównaniu z egzotycznymi frykasami, coraz liczniej zasilającymi ofertę supermarketów. Dziś – gdy moda na swojskość wraca z potężną siłą – i one wracają do łask. Wśród nich soki z kiszonych warzyw.
Mimo to kwaskowate soki wciąż cieszą się mniejszą popularnością niż słodkie soki owocowe. Ale zainteresowanie nimi rośnie. Dzieje się tak dlatego, że rośnie również ogólna świadomość dietetyczna społeczeństwa: coraz więcej konsumentów pieczołowicie analizuje, co tak naprawdę jest dla nich zdrowe, co opłaca się jeść i pić.
W tej kwestii soki z kiszonek są bezkonkurencyjne. Nie tylko zaspokajają pragnienie, ale też pozytywnie wpływają na przeróżne funkcje organizmu: sprzyjają detoksykacji, obniżają ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, wspomagają przyswajanie wapnia i żelaza (co szczególnie cenne u osób starszych). Dodatkowo, jako produkty warzywne i fermentowane, zawierają nie tylko mnóstwo witamin i minerałów, ale również posiadają właściwości probiotyczne.
Pod wpływem kiszenia warzywa:
- zwiększają zawartość witamin z grupy B (B1, B2, B6) – one z kolei wzmacniają układ odpornościowy, zwalczają uczucie zmęczenia i wspierają proces tworzenia się czerwonych krwinek
- obniżają swoją kaloryczność – bakterie fermentacji mlekowej wykorzystują węglowodany do namnażania się
- nabierają zdolności do regulowania składu mikroflory przewodu pokarmowego, a ich substancje antybiotyczne przeciwdziałają rozwojowi szkodliwej dla człowieka mikroflory gnilnej.
Poza tym soki z kiszonych warzyw:
- są lekkostrawne – układ pokarmowy łatwo je przyswaja
- zawierają błonnik, który sprzyja przemianie materii
- zachowują witaminowe wartości warzyw, znajdziesz w nich witaminy A, C, E, K i PP.
Sok z kiszonych buraczków – ten najpopularniejszy
Jeśli chodzi o popularność wśród soków fermentowanych zdecydowanie zwycięża burak. To pyszny klarowny sok o barwie ciemnego amarantu, który oficjalnie uznano za jeden z tradycyjnych polskich wyrobów. Nie każdy wie, że jakość soku z kiszonego buraka w dużej mierze zależy od jakości surowca, z którego go uzyskano. Najlepiej sprawdzają się odmiany bogate w związki barwnikowe – betalainy.
Sok z buraka to naturalna multiwitamina. Zawiera mnóstwo żelaza i kwasu foliowego, a także witaminy z grupy B. Ich czerwona barwa wskazuje na zwartość związków zwalczających wolne rodniki i wspierających wątrobę. Poza tym posiadają: potas, cynk i magnez.
Co dobrego dla nas robi sok z kiszonych buraków?
- pomaga w zwalczeniu anemii i uczucia zmęczenia
- wzmacnia odporność
- odbudowuje prawidłową florę jelit
- wzmacnia koncentrację
- posiada właściwości przeciwzakrzepowe.
Sok z kiszonej kapusty – nie tylko dla amatorów kwaśnego
Sok z kiszonej kapusty tradycyjnie pozyskuje się poprzez odciśnięcie sfermentowanego warzywa. Jego trudny do kontrolowania smak zależy od jakości i rodzaju surowca, oraz naturalnie występujących na nim bakterii, temperatury fermentacji i zawartości soli. Świeża kapusta jest niezrównanym źródłem związków przeciwutleniających, glukozynolanów i flawonoidów, które przechodzą również do soku. Co więcej, ich zawartość stopniowo wzrasta w czasie fermentacji.
Z czego najbardziej słyną soki z kiszonej kapusty?
- przede wszystkim z bogactwa witaminy C
- posiadają również wapń, fosfor i naturalne przeciwutelniacze, takie jak witamina E, karotenoidy i polifenole
- powszechnie znane są również ich genialne właściwości probiotyczne (i spora zwartość błonnika).
Dobrze więc pić sok z kiszonej kapusty dla zdrowia, odporności i żołądka, ale nie tylko. Obecne w nich związki siarkoorganiczne wpływają też na poprawę stanu włosów, paznokci i skóry.
Sok z kiszonych ogórków – dla urody, zdrowia i… na kaca
Sok spod ogórków kiszonych najczęściej kojarzony jest ze swoimi „magicznymi” przeciwkacowymi właściwościami. I faktycznie: w dniu po imprezie dobrze jest mieć go w lodówce, ale nie tylko. Sprawdzi się też w spiżarce smakoszy, którzy niekoniecznie przepadają za alkoholem.
Ogórki kiszone wspomagają oczyszczanie organizmu ze zbędnych substancji i są moczopędne. Zawierają mnóstwo witaminy K, która pozytywnie wpływa na krzepliwość krwi. Świetnie działają również na serce i ciśnienie. Poza tym to bogate źródło mikroelementów: magnezu, potasu, wapnia, żelaza i fosforu.
Warto też docenić właściwości urodowe soku z kiszonego ogórka, który:
- nawilża cerę, wygładza ją i odżywia
- minimalizuje stany zapalne i przeciwdziała opuchliźnie na twarzy.
Jak pić soki z kiszonych warzyw?
To już kwestia przyzwyczajenia.
Dietetycy rekomendują redukcję cukru w diecie – dobrze więc sięgać po niego coraz rzadziej, w tym ograniczyć również spożywanie soków owocowych. Im mniej będziemy sobie „osładzać” dietę, tym bardziej będziemy się oswajać z alternatywnymi smakami: choćby z kwaśnym.
To trochę jak ze słodzeniem herbaty. Najpierw nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy polubić ją w gorzkiej wersji, skoro codziennie słodziliśmy łyżeczkę, a nawet dwie. Ale gdy konsekwentnie przestawiamy się na gorzkie, wreszcie przychodzi dzień, w którym słodka herbata przestaje nam smakować. To gorycz jest teraz pyszna i wytrawna, słodkość przereklamowana i zabijająca smak. Metoda stopniowego „przestawiania się” dobrze działa również przy pijaniu kwaśnych soków. Wystarczy sięgać po nie regularnie – szklanka dziennie lub raz na dwa dni – a pokochamy je na zawsze. Słodkie pójdzie w ostawkę.